eFizjoteka logo

Mój koszyk

Sprawdź i zapłać za produkty
Dodaj pierwszy element do koszyka

Asymetria ułożeniowa u niemowląt – jak ją rozpoznać i co robić w domu?

9/4/2025
Magdalena Adaś
Asymetria ułożeniowa u niemowląt – jak ją rozpoznać i co robić w domu?

Szczera rozmowa z gabinetu

Zawsze rodzicom tłumaczę, że asymetria ułożeniowa nie jest „winą” mamy czy taty. W ogromnej większości przypadków źródła leżą poza Waszą codzienną opieką: to może być trudny poród, pozycja dziecka w macicy (długo utrzymywana, często „ciasna”), wstawianie się do kanału rodnego z rotacją główki, ciąża bliźniacza, długie przebywanie w jednej pozycji jeszcze w brzuchu mamy. Do tego dochodzą czynniki okołoporodowe: napięcia powięziowe po porodzie siłami natury lub po cięciu cesarskim, czasem kręcz szyi czy nadwrażliwość dotykowa po stronie szyi.

Często rodzice przychodzą do mnie przestraszeni, z poczuciem, że „coś zrobili źle”. I wtedy moją rolą jest zdjąć z Was ten ciężar. Jednak niedawno wydarzyła się sytuacja wyjątkowa – i chcę ją opisać, bo może komuś z Was oszczędzi miesiąca nerwów.

Przyszli do mnie rodzice z pięciotygodniową córeczką. Zbadałam ją dokładnie: symetryczna, bez preferencji strony, zakres ruchu szyi pełny, napięcie mięśniowe w normie. Dostała ode mnie pigułkę profilaktyki: jak układać, jak nosić, jak karmić, by wspierać rozwój i symetrię. W trzecim miesiącu wrócili. Córka spała z główką stale w lewo, miała spłaszczenie potylicy po tej stronie, nie chciała patrzeć w prawo, w zabawie chwytała głównie lewą rączką i układała ciało jak literę „C”. W dokumentacji z pierwszej wizyty – zero asymetrii. Zapaliła mi się czerwona lampka.

Pytam: „Czy w ostatnim czasie był jakiś uraz, infekcja, skok gorączki, regres umiejętności?” I wtedy pada szczere wyznanie: „Nosimy tylko na prawej ręce. Na lewej nam ‘ucieka’, więc się boimy. Karmimy głównie z jednej piersi, bo tak wygodniej. Po karmieniu zawsze odkładamy na ten sam bok, bo mamy ją wtedy ‘na oku’. Na przewijaku zawsze patrzy w okno, nie mamy gdzie go obrócić.

To był pierwszy raz w mojej praktyce, kiedy jawnie zobaczyłam, jak jednostronne nawyki w pielęgnacji potrafią utrwalić u dziecka asymetrię. Piszę to nie po to, by kogokolwiek zawstydzać – ale by pokazać, jak drobne decyzje „po trochu” składają się na duży efekt. Dla mnie „rotowanie stron” jest oczywiste. Dla wielu rodziców – wcale nie. Dlatego ten tekst. Żeby pomóc Wam te drobiazgi zobaczyć, nazwać i łatwo poprawić.

Asymetria ułożeniowa – najczęstsze przyczyny

  • Czynniki okołoporodowe: długotrwała pozycja w macicy (mało miejsca), poród pośladkowy, rotacja główki w kanale rodnym, kleszcze/próżnociąg, napięcia powięziowe po porodzie.
  • Funkcjonalny kręcz szyi / ograniczenie rotacji szyi: dziecko niechętnie obraca głowę w jedną stronę, więc „wybiera” świat po stronie łatwiejszej.
  • Nawykowe jednostronne bodźce: karmienie zawsze z jednej piersi lub w tej samej pozycji przy butelce, noszenie wyłącznie na jednej ręce, stałe ustawienie łóżeczka/przewijaka względem okna/telewizora/zabawek, kładzenie do snu tak, by „zawsze widziało drzwi”.
  • Zbyt mało czasu na brzuchu i dużo czasu w fotelikach/leżaczkach – ciało „przyzwyczaja się” do jednego schematu.

Objawy asymetrii u dziecka – co rodzic widzi gołym okiem

Poniżej opisuję dokładnie te sygnały, które rodzice zgłaszają najczęściej. Jeśli czytając to, widzisz „to nasze!”, to jest dobry moment, by zacząć działać.

„Wygina się w literę C”

Leżąc na plecach lub w ramionach, tułów malucha zakrzywia się zawsze w jedną stronę, jak łuk. Miednica i żebra „ciągną” w ten sam bok, a nóżki układają się niesymetrycznie. W brzuchu – dziecko opiera się na jednym łokciu, drugi „ucieka”, miednica przekrzywiona.

„Odchyla główkę w jedną stronę”

W czuwaniu i we śnie preferuje jedną rotację szyi. W wózku i łóżeczku patrzy w „ulubioną stronę”, a próby pokazania drugiej kończą się protestem lub szybkim powrotem.

„Wybiera asymetryczną pozycję do snu”

Śpi z głową stale na tę samą stronę, czasem tylna część główki po tej stronie zaczyna się spłaszczać (plagiocefalia). Uwaga: do snu zawsze układamy na plecach (zasady bezpiecznego snu), ale bodźce po obu stronach i zmiany orientacji w łóżeczku potrafią dużo zmienić.

„Preferuje jedną pierś / jedną rękę rodzica”

Przy piersi – jedna strona karmi ‘idealnie’, druga to walka. Przy butelce – ta sama pozycja, ta sama ręka. W noszeniu – „na tej ręce spokojny, na tamtej sztywnieje i płacze”.

„Nie chce być noszone w ‘fasolce’” lub chce tylko na jednej ręce

Niektóre maluchy protestują przy noszeniu w ułożeniu, które wymaga ‘trudniejszej’ rotacji głowy, ale świetnie tolerują noszenie na ręce, która „karmi asymetrię”. To wskazówka, że nie chodzi o noszenie jako takie, tylko o jednostronne obciążanie schematu.

Dodatkowe sygnały, które często towarzyszą

  • Trudność w patrzeniu w jedną stronę (jakby „szyny” trzymały szyję).
  • Chwyt głównie jedną rączką, druga „dołącza” później.
  • Szybsze męczenie się w brzuchu, podpór na jednym łokciu, uciekanie rąk do tyłu.
  • Spłaszczenie potylicy jednostronne lub „romboidalna” główka.

Co może zrobić rodzic? Prosty plan „symetrii na co dzień”

Poniżej dostajesz zestaw bezpiecznych, domowych działań, które stosuję w profilaktyce i w łagodnych przypadkach asymetrii ułożeniowej. Jeśli którykolwiek ruch wywołuje płacz lub widzisz wyraźne ograniczenie zakresu ruchu szyi – to sygnał do konsultacji z fizjoterapeutą dziecięcym.

1) Noszenie – zamieniaj strony „od dziś”

  • Co 5–10 minut zmień rękę. Jeśli na prawej jest „łatwo”, zacznij przeplatać: „prawa–lewa–prawa–lewa”.
  • Fasolka / kołyska – w dwie strony. Ten sam układ wykonuj „lustrzanie”. Pomagasz dziecku odkryć mniej ulubioną rotację.
  • Chusta/nosidło ergonomiczne (po konsultacji): ustaw tak, by główka miała możliwość rotacji w obie strony (bez poduszek i klinów).

2) Karmienie – lustrzane pozycje

  • Pierś: rotuj pozycje (kołyska, „spod pachy”), oferuj obie piersi na zmianę. Jeśli preferencja jest duża – rozważ konsultację laktacyjną i ocenę zakresu ruchu szyi.
  • Butelka: raz po lewej, raz po prawej stronie ciała rodzica; zmieniaj ramię i kierunek rotacji dziecka.
  • Po karmieniu odkładanie na plecy (bezpieczny sen), ale orientację w łóżeczku rotuj (stopy raz po jednej, raz po drugiej stronie łóżeczka), by bodźce przestrzenne „ciągnęły” w obie strony.

3) Przewijanie i zabawa – odwróć świat

  • Przewijak: jeśli dziecko zawsze patrzy w okno – czasem zmień orientację (odwróć je „główką w drugą stronę”), przenieś kontrastową zabawkę na przeciwny bok.
  • Zabawki i karuzela: raz po lewej, raz po prawej. Nie montuj na stałe po jednej stronie.
  • Lustro i „akuku”: usiądź po „trudniejszej” stronie, zapraszaj wzrokiem i głosem do obrotu głowy.

4) Brzuszek – król symetrii

  • Kilka krótkich sesji dziennie (nawet 8–10 × po 1–2 minuty na start).
  • Podkład zrolowanego ręcznika pod klatkę piersiową na chwilę – ułatwia podpór, ale nie zastępuje aktywności.
  • Zachęta zabawek po „trudniejszej” stronie, ale bez forsowania – czekamy na miękki, samodzielny ruch.

5) Sen – bezpiecznie i w symetrii

  • Do snu zawsze na plecach (zasada bezpiecznego snu).
  • Repositioning: rotuj orientację w łóżeczku, zmieniaj stronę, z której wchodzisz do pokoju i z której rozmawiasz – maluch „pójdzie wzrokiem za Tobą”.
  • Zero poduszek, klinów i układania na boku do snu. Boczek tylko w czuwaniu, przy Twojej obecności, jako pozycja zabawy/ćwiczeń.

6) Ogranicz „czas w kontenerach”

  • Leżaczki/foteliki samochodowe tylko gdy musisz (przewóz), nie jako „miejsce życia”. Podłoga i mata to najtańszy „sprzęt do terapii”.

Asymetria ułożeniowa – kiedy do fizjoterapeuty?

  • Główka nie obraca się swobodnie w obie strony lub obrót wywołuje płacz.
  • Asymetria ułożeniowa utrzymuje się > 2–3 tygodnie mimo domowych zmian.
  • Pogłębia się spłaszczenie główki.
  • W brzuchu – brak symetrycznego podporu, „uciekająca” jedna ręka.
  • Masz cień wątpliwości – jedna wizyta może zaoszczędzić Wam miesiące stresu i utrwalania nawyków.

Dobra wiadomość? Asymetria ułożeniowa zwykle świetnie reaguje na mądrą pielęgnację i krótką, konkretną terapię. Kluczem jest czas – im wcześniej, tym łatwiej i szybciej.

Na koniec – esencja symetrii

Pomyśl o dobie jak o małych cegiełkach: 5 minut noszenia na lewo, 5 minut na prawo; karmienie raz tak, raz „lustrzanie”; zabawka raz z tej, raz z tamtej strony. Te cegiełki budują mózgowe mapy ruchu. A mózg kocha powtarzalność i różnorodność jednocześnie. Daj mu jedno i drugie.

Jeśli chcesz wspierać dziecko w symetrycznym rozwoju lub szukasz ćwiczeń na asymetrię lub kręcz szyi, odsyłam Cię do szkolenia: ,,Asymetria ułożeniowa”. Znajdziesz tam e-book, w którym dokładnie tłumaczę ten problem i daję wskazówki, jak poradzić sobie z asymetrią. W szkoleniu znajdziesz nagrane ćwiczenia oraz sposoby noszenia, które będą rozciągały asymetryczną (przykurczoną) stronę. Samo rozciąganie nie jest rozwiązaniem problemu. Asymetria ułożeniowa prowadzi do nierównowagi w napięciu mięśniowym, dlatego dziecko może mieć problem, np. z leżeniem na brzuszku, wolniejszym rozwojem, wadą zgryzu itp. Z tego względu dodałam też ćwiczenia, które będą wspierały rozwój dziecka przez cały pierwszy rok życia. Szkolenie znajdziesz w tym linku.

asymetria ułożeniowa, asymetria niemowlę, wygina się w literę C, preferencja jednej strony, spłaszczenie główki, niemowlę odchyla główkę, objawy asymetrii u dziecka, fizjoterapia niemowląt, jak nosić dziecko symetrycznie, bezpieczne pozycje dla niemowlaka
Asymetria ułożeniowa – ćwiczenia dla maluszka

Mam nadzieję, że artykuł był dla Ciebie pomocny. Jeśli masz do mnie jakieś pytania, dodaj się do grupy na Facebooku, gdzie wraz z innymi specjalistami odpowiadam na Wasze pytania. Link tutaj. Jeżeli potrzebujesz wizyty stacjonarnej bądź on-line, umów się tu.

Magdalena Adaś

Udostępnij

author

Autorka: mgr Magdalena Adaś

Jestem fizjoterapeutką dziecięcą. Ta praca to moje marzenie i pasja. Poza bezpośrednim wsparciem pacjentów, staram się aby wiedza na temat prawidłowej pielęgnacji dzieci trafiła do jak największej ilości rodziców. Stąd moje działania online. Z moich materiałów każdego miesiąca korzystają tysiące rodziców.