Skolioza u dzieci
Skolioza u dzieci to coraz częstsze zjawisko. Ostatnimi czasy diagnozuję wiele dzieci z wadami postawy, w tym ze skoliozami. Chciałbym podzielić się z Wami jednym z przypadków, jaki ostatnio zdiagnozowałam.
Mama z trójką synów
Do gabinetu zgłosiła się mama z trójką synów w celu konsultacji wad postawy. Chłopcy byli w wieku 10, 7 i 5 lat. Na początek zbadałam najstarszego chłopca. Okazało się, że ma dość znaczącą różnicę długości barków, zrotowaną miednicę, odstające łopatki, z których jedna jest znacznie wyżej niż druga. Główka chłopca była przechylona w stronę skróconego barku. Dodatkowo cierpiał na dość częste bóle głowy, najprawdopodobniej związane z zaburzonym napięciem mięśniowym w obrębie tułowia. Badanie jednoznacznie wskazało na skoliozę prawostronną w odcinku piersiowym.
Następnie zbadałam 7-leniego chłopca. Był identycznej postury, jak jego brat. Bardzo szczupły i wysoki, jak na swój wiek. Niestety również miał skoliozę. Co ciekawe wszystkie nieprawidłowości układu ruchu były identyczne, jak u jego starszego brata. Jedynie stopień zaawansowania skoliozy był mniejszy.
Dość obiecująco wyglądał najmłodszy brat. W pozycji stojącej nie wykazywał nieprawidłowości. Również napięcie mięśniowe nie pozwalało na wykrycie wady postawy. Miałam już oznajmić mamie, że
choć jedno z tej trójki dzieci jest zdrowe. Jednak, gdy chłopiec wstawał z leżanki zauważyłam pewne nieprawidłowości w obrębie miednicy. Poprosiłam chłopca, żeby się przeszedł kilka razy po gabinecie i zatrzymał. Wtedy oceniłam jego postawę po raz kolejny. Niestety maluch również miał zaczątki skoliozy prawostronnej. Wada nie była duża, dlatego potrafił się skorygować na czas badania.
Mama
Dość nietypowa konsultacja- skolioza u trójki dzieci. Pomyślałam, że może mieć to związek rodzinny, mimo, że nie ma dowodów naukowych na to, że wady postawy są dziedziczone genetycznie. Jednak postanowiłam zbadać również mamę. Moje przypuszczenie było słuszne. Mama również miała znaczną skoliozę prawostronną w odcinku piersiowym kręgosłupa, odstające łopatki, skrócenie prawego barku, rotację miednicy i potworne bóle głowy, wynikające najprawdopodobniej z nieprawidłowego napięcia mięśni.
Powiązania rodzinne wad postawy
85% skolioz stanowią tzw. skoliozy idiopatyczne, czyli takie, których podłoża nie znamy. Podkreślę – nie znamy, co oznacza, że nie mamy narzędzi, sprzętu lub wystarczającej wiedzy, by określić co jest pierwotną przyczyną skrzywienia.
Asymetria ułożenia miednicy kobiety, która jest w ciąży może mieć wpływ na postawę ciała jej dziecka. Najprawdopodobniej z takim przypadkiem właśnie się spotkałam podczas ostatniej konsultacji. Skolioza bardzo często jest wadą, która stopniowo narasta od urodzenia przez cały okres dojrzewania. Kluczowe jest wczesne wychwycenie problemu.
Badając wady postawy staram się dogłębnie analizować uwarunkowania szkieletu. Opisana konsultacja jest dowodem na to, że przyczynę skoliozy czasem da się uchwycić lub chociażby domniemywać.
Podsumowanie
To, że trójka rodzeństwa ma skoliozę nie oznacza, że w życiu dorosłym również będą ją mieć, tak jak ich mama. Odpowiednia rehabilitacja i systematyczne ćwiczenia w domu są w stanie zapobiec postępowi tego schorzenia.
Dzisiejszym wpisem chciałabym Was uświadomić, że warto kontrolować swoje dzieci. Tym bardziej wtedy, jeżeli mama wie, ze sama ma jakąś nieprawidłowość kręgosłupa. Skolioza u dzieci jest do wyleczenia. Pamiętaj jednak, że najlepsze efekty uzyskujemy wtedy, gdy wykryjemy ją odpowiednio wcześnie.
Dla przyszłych mam
Jeżeli świadomie planujemy ciążę, warto udać się na konsultację do fizjoterapeuty, który wyrówna ewentualne skrzywienia. Są również techniki pozwalające na pracę z ciężarną kobietą. Jak pokazuje powyższy przypadek, asymetria u mamy może mieć wpływ na skoliozę u jej całego potomstwa. Czasem krótka rehabilitacja matki przed zajściem w ciążę jest w stanie zapobiec wadom postawy zarówno u niej, jak i u jej nienarodzonego dziecka. Pamiętaj, zdrowie naszych dzieci zależy od nas samych.
Autorka: mgr Magdalena Adaś
Jestem fizjoterapeutką dziecięcą. Ta praca to moje marzenie i pasja. Poza bezpośrednim wsparciem pacjentów, staram się aby wiedza na temat prawidłowej pielęgnacji dzieci trafiła do jak największej ilości rodziców. Stąd moje działania online. Z moich materiałów każdego miesiąca korzystają tysiące rodziców.