eFizjoteka logo

Mój koszyk

Sprawdź i zapłać za produkty
Dodaj pierwszy element do koszyka

Najczęstsze pytania od rodziców cz. 3

4/6/2021
Magdalena Adaś
Najczęstsze pytania od rodziców cz. 3

Co dzień odstaję od Was mnóstwo pytań o rozwój maluszków. Spisałam te najciekawsze i odpowiedziałam na nie w poniższym artykule. Podzielcie się ze znajomymi, by jak najwięcej osób otrzymało rzetelną odpowiedź na nurtujące pytania.

21. Czy poduszka motylek jest zalecana dla niemowląt?

Pamiętajcie, że maluszek do snu nie potrzebuje żadnej poduszki. Dlatego nie zalecam do snu poduszki typu ,,motylek”. Jednak poduszka ta może być przydatna w pierwszych miesiącach życia, gdy wychodzimy z maluszkiem na spacer w gondoli. Bobas leżący na takiej podusi ma zabezpieczoną główkę przed nagłymi wstrząsami, czy zmianą kierunku ruchu. 

  • Jednak motylek powinien być dość płaski, tzn. poduszka nie może być bardzo grubo wypełniona po bokach, aby nie spowodować podduszenia dziecka. (Ta ze zdjęcia nie jest dobrym rozwiązaniem).
  • Najlepiej, jeśli środek poduszki jest całkowicie płaski. 
  • Motylka podkładamy jedynie pod główkę, a nie pod barki. Nie chcemy bowiem, by górna część ciała dziecka się unosiła. 

22. Od kiedy używać krzesełka do karmienia?

Dziecko może przebywać w krzesełku dopiero wtedy, kiedy samodzielnie potrafi przyjąć pozycję siedzącą. Jest to wyznacznik tego, że jego mięśnie są wystarczająco silne, aby utrzymać ciało stabilnie. Oczywiście pierwsze próby samodzielnego siadu nie są jeszcze perfekcyjne. Dlatego zalecam, żeby zacząć używać krzesełka do karmienia wtedy, kiedy dziecko potrafi już obronić się przed upadkiem, np. podpierając się rączką. Jeśli siad nie jest jeszcze stabilny, pamiętajmy, żeby nie przeciążać malucha i używać krzesełka jak najmniej. Zamiast sadzania w krzesełku, lepiej trzymać dziecko na swoich kolanach, podparte o tułów rodzica.  Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.

23. Czy można zamienić gondolę na spacerówkę u 4 miesięcznego dziecka?

Zdecydowanie odradzam zamianę gondoli na spacerówkę u 4- miesięcznego dziecka. Spacerówka wymusza pozycję siedzącą, która jest jeszcze niedostępna dla tak małego dziecka. Będzie to wpływało na przeciążenie kręgosłupa i możliwe problemy w przyszłości.

Zamiast przedwczesnych zmian, pokazałabym dziecku jak leżeć na brzuszku w gondoli. Dzięki temu dziecko będzie widziało świat i powinno wytrzymać jeszcze kilka miesięcy, aż plecki się wzmocnią odpowiednio by utrzymać pozycję siedzącą w spacerówce. Dobrym pomysłem mogą być gondole z przezroczystą ścianą, przez którą dziecko może zerkać na świat.

24. Czy foteliki dla niemowląt są bezpieczne?

Zdecydowanie odradzam używania tego typu pomocy. Dziecko uczy się różnych aktywności po to, aby w odpowiednim czasie wzmocnić poszczególne mięśnie i usiąść samodzielnie. Tylko samodzielne przyjęcie pozycji siedzącej gwarantuje, że będzie to bezpieczne. Używanie takich krzesełek u niesiedzących dzieci może być groźne zarówno dla ich kręgosłupa, jak i dla ich bezpieczeństwa.

25. Spacerówka rozkładana czy kubełek?

Lepszym wyborem jest zwykła, rozkładana spacerówka, w której maluch ma więcej miejsca na zmianę pozycji. Moment, w którym najczęściej zmieniamy gondolę na spacerówkę to zwykle 5-6 miesiąc życia.  Jest to okres, w którym dziecko nie potrzebuje tak dużo zgięcia i otulenia, jak w pierwszych miesiącach życia.  W tym okresie dziecko ćwiczy intensywnie swoje mięśnie pleców, poprzez ,,pływanie” na brzuszku a także przenosi ciężar ciała wyżej – w okolicę łopatek, dzięki czemu może wkładać stópki do buzi. W kubełku ani jedna, ani druga umiejętność nie będzie możliwa do wykonania. Ponadto maluch w trakcie spaceru powinien mieć możliwość odpoczynku lub snu w pozycji leżenia na płasko. Dlatego w celu wspierania prawidłowego rozwoju dziecka lepiej wybrać klasyczną, rozkładaną spacerówkę. 

26. Czy mata rotująca pomaga w nauce wysokiego podporu?

Teoretycznie na takiej macie dziecko może ćwiczyć podpór. Jednak już na obrazku widać, że nóżki są wyprostowane i silnie napięte, by utrzymać pozycję. Brzuch dziecka też jest mocno uciśnięty, gdyż cały ciężar ciała na nim spoczywa. Dodajmy do tego częste noszenie dziecka w pionie i taki maluch może mieć potem problemy z napięciem mięśniowym, np. może mieć bardzo napięte mięśnie pleców, ale słaby brzuch.

 Skutki?

  • nadmierne prostowanie i odchylanie,
  • zerkanie w tył,
  • rączki stale wyprostowane i odwiedzione,
  • trudności z noszeniem dziecka, gdyż będzie się prostować i pchać całym ciałem w tył,
  • problemy z obrotami, gdyż schemat ruchów został całkowicie zaburzony.

Dlatego jeżeli macie problem z podporem u dziecka, lepiej podłożyć pod rączki zwinięty kocyk czy ręcznik. Wtedy rzeczywiście rączki ćwiczą a nóżki leżą swobodnie.

27. Szerokie pieluchowanie przy dysplazji?

Dawniej szerokie pieluchowanie było domowym sposobem na pielęgnację bioderek, gdyż utrzymuje je w odwiedzeniu. Obecnie szerokie pieluchowanie nie jest metodą leczenia dysplazji stawów biodrowych. Dlatego nie powinniśmy zakładać podwójnej pieluszki w celu prewencji dysplazji stawów biodrowych. Dlaczego?

  • Podwójne pieluchowanie nie daje nam gwarancji, że uda się uzyskać odpowiedni kąt odwiedzenia i korekcji bioderek. 
  • Szerokie pieluchowanie to zazwyczaj dwie pieluszki pod pupą dziecka. Dużo materiału pod pupą zmienia ustawienie miednicy, co negatywnie wpływa na pracę kręgosłupa i kończyn dolnych.
  • Maluszek z dwoma pieluszkami może mieć sztywne nóżki
  • Jeżeli lekarz zdiagnozuje u dziecka dysplazję stawów biodrowych, zaleca również stosowanie odpowiednich szelek, które utrzymują bioderka w odwiedzeniu.

28. Co to fizjologiczna niedojrzałość bioder?

Fizjologiczna niedojrzałość bioder to objaw mówiący o tym, że kości udowe dziecka potrzebują jeszcze czasu, by prawidłowo ułożyć się w panewce stawu biodrowego. Jeśli u dziecka występuje fizjologiczna niedojrzałość bioder, powinniśmy zadbać o pielęgnację bioderek.

Prawidłowa pielęgnacja bioderek polega na nieprzeszkadzaniu im w rozwoju.

  • Zapewnijmy dziecku swobodę ruchu nóżek i całego ciała. Nie zakładamy krępujących ubranek i nie otulamy zbyt ciasno kocykami.
  • Nie ciągnijmy za nóżki dziecka przy przewijaniu. Zamiast tego obracamy dziecko na boczek.
  • Do snu układajmy maluszka na plecach. Spanie na boku uciska bioderko niżej leżące i może pogłębiać problem.
  • Unikajmy bujaczków i leżaczków. Zamiast tego bawimy się z maluszkiem na macie.
  • Nie nośmy dziecka w pionie z szeroko rozstawionymi nóżkami. Zamiast tego nośmy dziecko w chuście lub kangurujemy.
  • Nie stosujmy szerokiego pieluchowania. Podwójna pieluszka będzie utrudniała swobodę ruchów nóżek, a także zaburza prawidłowe ułożenie kręgosłupa.

29. Dlaczego dziecko przemieszcza się na pośladkach?

,,Jeżdżenie na pośladkach” nie jest prawidłową formą lokomocji. Zdarza się, że dziecko po opanowaniu pozycji siedzącej, pozostaje w niej długo i zaczyna się w niej przemieszczać – sunąć na pośladkach. Ten sposób przemieszczania się zaburza prawidłową pracę nóżek. Jeżdżąc na pośladkach dziecko wzmacnia niewłaściwe mięśnie, dlatego nie potrafi pełzać, ani czworakować. Długotrwałe przebywanie w pozycji siedzącej nie jest zalecane ani dla dzieci, ani dla dorosłych. Pozycja siedząca wyłącza pracę kończyn dolnych oraz pośladków, co negatywnie wpływa na ich siłę mięśniową i ustawienie miednicy.

30. Jakie kapcie kupić dla dziecka?

Kupując buciki do żłobka czy przedszkola powinniśmy mieć na uwadze, że dziecko będzie je nosić przez wiele godzin. Dlatego najlepszym pomysłem będą buty, które pozwolą stopom na wszelką swobodę ruchu. Kapcie powinny mieć miękką i elastyczną podeszwę, a także muszą być odpowiednio szerokie z przodu, aby dziecko mogło bez problemu rozchylić paluszki stóp. Najlepsze są najprostsze rozwiązania, np. znane nam kapcie -tutptusie, które mają materiałową, elastyczną podeszwę.

Podsumowanie

Na dzisiaj to tyle z najczęstszych pytań, które od Was dostaję. Link do pierwszej części pytań znajdziesz tutaj oraz do drugiej w tym linku. Jeśli nie znalazłaś odpowiedzi na swoje pytanie, zostaw komentarz z chęcią odpowiem.

Udostępnij

author

Autorka: mgr Magdalena Adaś

Jestem fizjoterapeutką dziecięcą. Ta praca to moje marzenie i pasja. Poza bezpośrednim wsparciem pacjentów, staram się aby wiedza na temat prawidłowej pielęgnacji dzieci trafiła do jak największej ilości rodziców. Stąd moje działania online. Z moich materiałów każdego miesiąca korzystają tysiące rodziców.